Kopenhaga pożegnana, ale mam przed sobą jeszcze trochę czasu w Danii.
A dziś czeka mnie bardzo urozmaicony dzień:)
Zaczynam od nadrobienia zaległości w kategorii “must see”.
Rowerową prawie autostradą
dojeżdżam do Roskilde.
We wszystkich przewodnikach pienia i zachwyty, i że koniecznie i że warto.
No taaaak, jest katedra i trochę wody, nad wodą przyjemne burżujskie domki, ale żeby tak od razu koniecznie to… niekoniecznie:)))
Niemniej Roskilde wpadło (tu dojazdowa mapka, dość prosto było:)))).
W Roskilde łowię duńskiego gumowego nosa (polecam aplikację kolei duńskich dsb, można łatwo sprawdzić ceny biletów, a różnią się bardzo nawet w przypadku pociągów oznaczonych jako regionalne, warto czasem przepuścić pociąg i poczekać pół godziny na sporo tańszy. Warto też polować na taryfę ORANGE – to pula tańszych biletów zazwyczaj z ograniczoną możliwością zwrotu. Bilet rowerowy można kupić w apce, na wszystkie gumowe nosy trzeba mieć rezerwację miejscówki na rower – dostaje się razem z biletem. Tylko czerwone podmiejszczaki wożą rowery za darmo), żeby przez Ringsted (przesiadka w ramach jednego biletu) przetransferować się na Fionię. Bo most przez Wielki Bełt tylko dla aut i pociągów. Cały plan duński został ułożony pod ten transfer, bo dziś jest ostatni dzień przed dłuższą przerwą w kursowaniu pociągów tą linią. A ZKA w Danii (togbus) tak jak i w Polandzie rowerów nie bierze:(((
Pociąg opuszczam w nadmorskim Nyborg,
bardzo przyjemna mieścinka, bardzo wyraźnie dzieli się na “kurort” i “całą resztę” – obie wersje fajne i bez nadęcia.
Z Nyborga obieram kierunek Svendborg
i od razu trafiam na niespodziankę. Jaki fajny zamek! (to miejsce na mapce zaraz za wodnym przesmykiem, przy drodze 163). Zaraz za zamkiem pojawia się odbicie na biegnącą polami super asfaltową ścieżkę, która meandruje czasem nad samym morzem i ma liczne odbicia do wielu plaż po drodze.
Kilometrowo bardzo naokoło, w stosunku do prosto biegnącej 163 pewnie ze 20km więcej, ale jakże warto. Pyszne klimaty.
A Svendborg? Wisienka! Zresztą sami zobaczcie:
I jeszcze wieczorna pocztówka:))
- DST 87.56km
- Czas 05:00
- VAVG 17.51km/h
mapka ze stravy jest tutaj