no czyż mogłam nie pojechać nasielskiej pętelki w tak rozkoszny, ciepły i słoneczny dzień??? Nie mogłam. Na pochybel kaszlom, katarom, wrednym facetom tudzież wszystkim innym plagom. Dziś krótko bo mój ulubieniec del Potro przegrywa z Simonem i kciuki trzeba trzymać a nie w klawiaturę stukać:))
- DST 144.84km
- Czas 06:31
- VAVG 22.23km/h