Pojezierze Brodnickie 2014
Tour de Iława raz jeszcze. Wróże co prawda już złowieszczą, ale póki co pogoda daje z siebie wszystko. Więc ja daję też:) Dzień już co prawda bardzo krótki, ale za to jaki! – o 9 już […]
Tour de Iława raz jeszcze. Wróże co prawda już złowieszczą, ale póki co pogoda daje z siebie wszystko. Więc ja daję też:) Dzień już co prawda bardzo krótki, ale za to jaki! – o 9 już […]
Pożegnanie ze “Słonecznym”, ale nie ze słońcem. Udany przejazd suchą oponką między ulewami:) Wyjazd wczesny we mgle i wilgotnych oparowych pozostałościach po nocnych opadach. Prognozy były sprzeczne i zupełnie nie było wiadomo, czego się spodziewać. Decyzja o […]
niesamowity dzień, pełen pozytywnej energii i nieprawdopodobnych spotkań. Im bliżej końca letniego sezonu, tym większy głód dużych wypraw. Chwilowo został zaspokojony:) Dzisiejsza trasa została zdeterminowana kierunkiem wiatru, przybierającego momentami charakter małego huraganu, jak również chęcią – […]
czasem trzeba posłuchać prognoz ICMu, chociaż dramatycznie się w tym roku myli. Wpadek było już jednak na tyle dużo, że z prostej statystyki wynikało, że lada moment trafią. W końcu ja przecież też raz na 40 […]
Ciechanów inaczej czyli Czeruchy nareszcie zostały zdobyte. Trasa w znacznej części znana świetnie i bardzo lubiana, a w części nieznanej również dała się polubić:) Asfalty w przeważającej części przyzwoite, ewidentnych garbów i dziurawców nie zauważono. 9km […]
Tour de Nidzica z Głęboczka, czyli u(c)hetka sezonu. Chociaż dzisiejsza trasa kilometrowo na kilera totalnego nie wygląda, to omal mnie nie wykończyła. Wszystko przez masakryczny absolutnie wiatr – co ja mówię – dziki huragan!!Nie dość, że […]
Tym razem coś zupełnie nowego, czyli Tour de Elbląg. Nareszcie! Przejazd całym odcinkiem autostrady rowerowej (czyli dawną siódemką wzdłuż nowej ekspresówki) zaliczony. Mniam mniam, smakowało a smacznie byłoby jeszcze bardziej gdyby nie sakramencki wręcz upał. Rowerowy […]