Tour de Misie:)
Start o 6, w ostatni dzień przed durną zmianą czasu zupełnie widno już od 5, a po 2 godzinach pociągowej jazdy do Terespola to już można powiedzieć środek dnia:)) CIEPŁEGO dnia należy zaznaczyć, ledwie nieco po […]
Start o 6, w ostatni dzień przed durną zmianą czasu zupełnie widno już od 5, a po 2 godzinach pociągowej jazdy do Terespola to już można powiedzieć środek dnia:)) CIEPŁEGO dnia należy zaznaczyć, ledwie nieco po […]
to NAPRAWDĘ było niemożliwe. A jednak:)) bo nie tylko październik okazał się niezwykle łaskawy, ale i kumpel jego listopad na wysokości zadania stanął. I na dzień z dwusetnym stówasiem przygotował coś ekstra – słoneczne +12 (już […]
Niemożliwe jest możliwe. :):):) Wkręcona kilka lat temu przez Pawła w liczenie “stoplusów” osiągnąwszy całkiem spoko wynik powyżej 150 wyjazdów powyżej setkowych w roku gdzieś tam z tyłu głowy wykiełkowałam śmiałą myśl, że w sumie to […]
Początek dnia mocny. Porcja pocztówek znad jeziora Brzozolasek i pełna magii pięćdziesiątka do Myszyńca, przez sam środek Puszczy Piskiej. Uwielbiam. Myszyniec magiczny nie jest, ale jeden mocny punkt ma. A właściwie miał. Bo dziś arcypyszna cukiernia […]
jak co roku przypomnę Wam o jednej z moich ulubionych tras, idealnej dla miłośników gładkich asfaltów i nie bardzo wymagających pagórków:) Odkąd nieco za Płońskiem zaistniały przy S7 serwisówki, wyjazdy na północ mocno przyspieszyły, więc budowa […]
końcówka października dla mnie zawsze smętna, czekam na zmianę czasu żeby wreszcie jasności porannej nieco zaznać. Nie ma to, jak odkryć że znowu o 6.30 jest jasno. A dziś jest nie tylko jasno ale i ciepło. […]
w Ciechocinku – tfu, w Busku – kuracjusze po nocnych harcach budzą się powoli. Park Zdrojowy przyjemnie pusty, a tężnie zamknięte na głucho. Dziwne zwyczaje, w PRAWDZIWYM Ciechocinku o tej porze już tłumy inhalują:)) Kawałek za […]