Radom – Skierniewice
Wreszcie Radom. Nie wiem, ile razy się tu wybierałam, ale jakoś do tej pory bez skutku. Dziś skutek był:)) Słońce nie dopisało, ale Radom wydał się fajny:) Niestety mniej fajny był wyjazd z Radomia, a wiele […]
Wreszcie Radom. Nie wiem, ile razy się tu wybierałam, ale jakoś do tej pory bez skutku. Dziś skutek był:)) Słońce nie dopisało, ale Radom wydał się fajny:) Niestety mniej fajny był wyjazd z Radomia, a wiele […]
Poranny Ciechocinek jest super. Ale plan na dziś napięty, więc szybko odwiedzam swoje ulubione miejsca i ruszam:) Przy drodze do Nieszawy straszy od lat garbata ścieżka, ale nie przejmuję się nią. Tą w Nieszawie tym bardziej […]
Trafiło się dwudniowe okienko pogodowe – trzeba wykorzystać! Wiatr z zachodu – ruszam zatem pociągiem do Poznania. Już na starcie jest fajnie, bo w pociągu spotykam dawno nie widzianego Darka, który jedzie na niemiecki brevet Berlin-Monachium-Berlin. […]
Uwielbiam te momenty, kiedy nachodzi mnie na spontan:))) I kiedy pani kierownik pociągu przychodzi pogadać o rowerach:)) Sopot! (czyli spontan sentymentalny) Tego mi było potrzeba:)) A jak Sopot to albo Bar Przystań, albo Gruba Ryba. Na […]
Start o 6, w ostatni dzień przed durną zmianą czasu zupełnie widno już od 5, a po 2 godzinach pociągowej jazdy do Terespola to już można powiedzieć środek dnia:)) CIEPŁEGO dnia należy zaznaczyć, ledwie nieco po […]
to NAPRAWDĘ było niemożliwe. A jednak:)) bo nie tylko październik okazał się niezwykle łaskawy, ale i kumpel jego listopad na wysokości zadania stanął. I na dzień z dwusetnym stówasiem przygotował coś ekstra – słoneczne +12 (już […]
Niemożliwe jest możliwe. :):):) Wkręcona kilka lat temu przez Pawła w liczenie “stoplusów” osiągnąwszy całkiem spoko wynik powyżej 150 wyjazdów powyżej setkowych w roku gdzieś tam z tyłu głowy wykiełkowałam śmiałą myśl, że w sumie to […]