Nasielsk
rewelacyjnej pogody ciąg dalszy. Dziś rano nawet dramatycznego mrozu nie było, przed 8 już całe 10 stopni, a w dzień… 25, 26 a nawet 27. Bossssko:) W Nasielsku chyba jeszcze nie byłam w tym roku (NIE-DO-WIARY) […]
rewelacyjnej pogody ciąg dalszy. Dziś rano nawet dramatycznego mrozu nie było, przed 8 już całe 10 stopni, a w dzień… 25, 26 a nawet 27. Bossssko:) W Nasielsku chyba jeszcze nie byłam w tym roku (NIE-DO-WIARY) […]
wreszcie dni pełne słońca. I choć rano ziąb jak w listopadzie to i tak seteczki same pchają się na licznik:))) Dziś jedna taka się wepchnęła z balonika nad Wkrą:))) Miło było wrócić na stare trasy, niestety […]
Słońce! bezapelacyjny njus dnia. Ostatnich kilkanaście dni to był nieustanny dramat pogodowy, ziąb, huragany, deszcze, dżizas. Dziś huragan też był obecny ale wobec błękitnego nieba jego odstraszająca moc znacznie zmalała. Tylko temperatura rano DZIWNA… Zatem huragan, […]
duktów rowerowych dziadowskich cała masa, jak się trafi coś na poziomie to jakby teleportacja do kraju nad Łabą nastąpiła. Tym razem w roli Łaby kanałek wystąpił żerański:))) Już mówił mi Paweł wieki temu, że fajnie. Ale […]
wczoraj załapałam się na kolejny sochaczewski lajcik – wiało idealnie z zachodu:) Dziś już nie będzie tak łatwo. Wiatr północno-wschodni, ale mały. No to przypomnę sobie pandemiczną pętelkę AD2020:))) Poranek jest absolutnie doskonały. 17 stopni o […]
mało mam ostatnio czasu na rower. A i pogoda nie taka znów zachęcająca żeby się na dłuższą jazdę napinać. Oprócz mało wymagających jazd codziennych wrzuciłam po trzystówasiu dwie lajcikowe seteczki – upalne Górki, przyjemny Sochaczew… Dziś […]
więc otóż TAK. To JEST możliwe. Po zaliczeniu szeregu lajtowych dwustówasi przyszedł czas na obalenie mitu, że trzystówaś to już tylko krew, pot i łzy, zaciśnięte zęby i ogólna masakra. Niekoniecznie. A przynajmniej – nie tym […]