Category Archives: po Mazowszu

sopocka dwudniówka cz.2

pogoda jak drut. Nareszcie. Ceną za cieplutki wieczór i równie rozkosznie ciepły poranek  był dramatycznie narastający w ciągu dnia żar, na ostródzko-olsztynieckich serwisówkach dopiekający i przypiekający niemiłosiernie. Tak i się poddawszy koszulkę z rękawkami ostatecznie wrzuciłam […]

Konin

piękna, doskonała trasa na dalekie śmiganie i totalny mózgowy reset. Podzielona na pół. Połówka pierwsza boczkami, połówka druga – dzida po głównej.  Konin na zaplanowaną 250 nie wystarczył, ale tak się nastawiłam, że to właśnie dziś […]

Drohiczyn

wczorajsze pogodowe doświadczenia złe mnie nie zniechęciły. Kalendarzowo sezon powinien sięgać już swych wyżyn, czas porzucić kunktatorskie czołganie brzuchem po dnie:))) Na wiatr pólnocny umyśliłam bliskowschodnie eksploracje. Łapy były wcześniej oknem na mazurski świat, doskonale wspominam […]

Szepietowo

uwielbiam takie wczesne wyjazdy. Takie… skoro świt:))) kaemki przez Puszczę Słupecką, Radzymin, Klembów, Tuł, Sulejów i Jadów wpadły migiem, chociaż miejscami asfalcik słabo zniósł tegoroczną zimę. Tuż przed Jadowem skręt w lewo i fajny kawałek do […]

budowa S7- inspekcja

skoro wreszcie miał trafić się tej dziadowskiej wiosny dzień słoneczny i ciepły ściągnęłam się o świcie żeby jakiś konkret na licznik wrzucić. Słońce owszem, było obecne. Ale na ciepło trzeba było chwilę poczekać… Jakoś w okolicach […]