poranna nędza
nie mam mocy. Nawet w ulubione poranki. Walczę z totalnym brakiem energii. Snuję się tracąc cenne minuty. Wkurza mnie to DST 36.93km Czas 01:48 VAVG 20.52km/h
nie mam mocy. Nawet w ulubione poranki. Walczę z totalnym brakiem energii. Snuję się tracąc cenne minuty. Wkurza mnie to DST 36.93km Czas 01:48 VAVG 20.52km/h
dzień przez okno wyglądał przepięknie i rowerowo zachęcająco [Pokaz slajdów] i nawet przez chwilę żałowałam, że to akurat na dzisiaj umówiłam się na przedpołudniową grę [Pokaz slajdów] rzeczywistość okazała się mniej atrakcyjna, WIAŁOOOOOOOO. Więc tylko bardzo […]
zamiast lajtowego spacerku nieoczekiwanie męczący wyjazd. Wiało nieprzyjemnie mrozowatą wichurą. Ale do Sierakowa jakoś doczłapałam:) [Pokaz slajdów] DST 45.74km Czas 02:15 VAVG 20.33km/h
co za cudowny ABSOLUTNIE BEZWIETRZNY dzień:) zakończony dobrą grą. Bardzo miły poniedziałek:)) DST 62.27km Czas 03:03 VAVG 20.42km/h
lajtowa pętelka przedpołudniowa, trochę włóczęgi po starym Bemowie [Pokaz slajdów] plus pętelka sierakowska (oczywiście:)) Wieczorem trochę kapało, ale pociągnęłam srebrnego na korty – niech się hartuje:) Mecz typu dożynki, zmordowałam się okrutnie co niestety nie znalazło […]
przy tej temperaturze [Pokaz slajdów] resztki bałwanopodobne długo się nie uchowają [Pokaz slajdów] nie będę żałować:) DST 55.44km Czas 02:47 VAVG 19.92km/h
..ale łatwo nie jest. Wichura dramatyczna, przedpołudniowy trening kosztował mnie sporo mocy. Wieczorkiem pierwszy od 2 tygodni tenis, wynik nie był dramatyczny, uszarpałam nawet seta ale występ obnażył całą moją słabość. Start do piłki demonstrowałam absolutnie […]