Nordic Cycling 2022 dz.7
wyprawka zbliża się do końca, ale trochę atrakcji jeszcze zostało. Atrakcji i “atrakcji”:)) W pogoni za którymi mijam poranny Rostock w dzikim pędzie. Taki niby miał być dzisiaj luzik aż do momentu kiedy okazało się, że […]
wyprawka zbliża się do końca, ale trochę atrakcji jeszcze zostało. Atrakcji i “atrakcji”:)) W pogoni za którymi mijam poranny Rostock w dzikim pędzie. Taki niby miał być dzisiaj luzik aż do momentu kiedy okazało się, że […]
traskę na dworzec mam już opracowaną i peron z którego odjeżdża WŁAŚCIWY pociąg w wersji czerwone truchło również. Dziś obstawiam Koge, to stacja końcowa kolejki podmiejskiej kierunek południe. Sobota od tygodnia pogodowo złowieszcząca w całej północno-zachodniej […]
po wrażeniach pierwszego kopenhaskiego dnia (i wieczoru:)) start dziś dość późny – co ma swoje benefity. Poranny ruch już się najwyraźniej przewalił i można cyknąć jakieś rowerowe fotki:) Ambitny plan zakładał na dziś wyjazd poza Kopenhagę […]
niekwestionowanym bohaterem dzisiejszego poranka, ale też całej wyprawy był ON. Speedy catamaran:)) To wokół niego zaczął być knuty wyprawkowy plan. A zakup biletów był zalążkiem:)) (bilety kupić łatwo przez stronę FSR, opcja flex – w standardzie […]
dziś plan szwędaczkowy. W założeniach – mniej kilometrów, co nie oznacza mniej czasu na rowerze:) Co już pierwszy odcinek Bergen-Puttbus udowadnia. (niemniej lepsze ścieżkowe odcinki też będą:)) Pierwszy pobyt na Rugii, jednodniowy – coś trzeba wybrać. […]
to chyba będzie fajny dzień:))) Na początek – żeby był NAPRAWDĘ udany – końcowe zakupy w polskiej Żabce, w polskim wypasionym sklepie:)) Soczki, musiki, bananki – u Niemca takich przysmaków nie uświadczysz (ciesz się, jeśli w […]
Poranek przyniósł odkrycie – Kołobrzeg można polubić również za dnia. Bo przed sezonem to zupełnie inne miejsce niż to paskudztwo, jakie widziałam latem 2020. Całkiem miłe:)) O ile Kołobrzeg z lipca zapamiętałam źle, to nadmorska leśna […]