w zeszłym roku to było! Seta za setą na liczniczek wpadała, najlepszy mój rok rowerowy ever. Z ciekawości w grudniu policzyłam: 122 “stoplusy” na 365 jazd. Ładne proporcje:))
2020 już nie taki w stówasie obfity, chociaż dwuseteczek chyba więcej było. Z ciekawości… OSIEMDZIESIĄT DZIEWIĘĆ. Oczywiście MOGŁAM się o jedną pomylić, ale zamiast liczyć od początku postanowiłam dorzucić:))) Będzie chociaż raz na cztery:)))
- DST 105.66km
- Czas 05:09
- VAVG 20.52km/h
mapka ze stravy jest tutaj