dziś przy Dniu Pączka zanim przyszedł czas na słodkie przyjemności musiałam swoją porcję miejskiej uchetki na koła wziąć. Omijając tradycyjnie wyboistą ścieżkę na Jana Pawła postanowiłam Karmelicką jechać w opór do Solidarności – niedawno za Nowolipkami powstał kontrapas rowerowy i jednokierunkowość rowerów już nie dotyczy.
Wiedząc, że pcham się w ślepy zaułek już miałam do JP w prawo odbijać ale skusił mnie ciekawy blok z balkonami w amfiladzie i ciekawym przejściem do Solidarności. Wyglądał na niedawno odnowiony. Przejście do przejścia może się nadaje ale do przejazdu nie bo na schodową górę wyprowadza, ale zapuścić się i tak było warto.
a mapka ze stravy jest tutaj
- DST 51.85km
- Czas 02:38
- VAVG 19.69km/h
Sieraków oczywiście też dziś był, po pączusiach w Babicach:))