wieczorny wyjazd w samym środku gradowego opadu (o wichurze nie wspominam, bo to już standard), musiałam jakoś odreagować ten koszmarny dzień
- DST 24.72km
- Czas 01:26
- VAVG 17.25km/h
wieczorny wyjazd w samym środku gradowego opadu (o wichurze nie wspominam, bo to już standard), musiałam jakoś odreagować ten koszmarny dzień