dzień dzisiejszy przyniósł nieoczekiwany przełom w moich relacjach z ZTM. Otóż tym razem w ramach odpowiedzi zamiast drętwego listu nie na temat dostałam telefon z biura dyrektora Witka. Pan, który zadzwonił był miły i całkiem w kwestiach rowerowych zorientowany. Rozmowa była fajna i daje nadzieję na jakieś sensowne systemowe rozwiązania. Zostałam zaproszona do udziału w opiniowaniu powstającego nowego regulaminu. Pieśń to jest odległej i bliżej nie zdefiniowanej przyszłości i ciężko prognozować co z tego wyniknie. Niemniej gotowość podjęcia dialogu optymizmem napawa:)
Pogoda nadal rozpieszcza, dziś coś tam słabo kapało o poranku, potem cały dzień sucho i plusowa piątka na termometrze. Wiało mocno ale przejazd lasem załatwił najgorszy odcinek:)
W weekend podobno chłodniej, tylko około zera. Za to na początku tygodnia jakieś nieprawdopodobne plus 10 widziałam w prognozach. To by było coś!
- DST 59.36km
- Teren 5.80km
- Czas 02:56
- VAVG 20.24km/h