a nie było w prognozach:) dzięki słoneczku wszystkie dzisiejsze sprawki załatwiłam rowerkowo a i do pracy suchą oponką dojechałam. W przyjemnej temperaturze stopni jedenastu. I tylko powrót w rzęsistym opadzie, coby październikowej tradycji stało się zadość
- DST 73.30km
- Czas 03:23
- VAVG 21.67km/h