Tour de Misie:)
Start o 6, w ostatni dzień przed durną zmianą czasu zupełnie widno już od 5, a po 2 godzinach pociągowej jazdy do Terespola to już można powiedzieć środek dnia:)) CIEPŁEGO dnia należy zaznaczyć, ledwie nieco po […]
Start o 6, w ostatni dzień przed durną zmianą czasu zupełnie widno już od 5, a po 2 godzinach pociągowej jazdy do Terespola to już można powiedzieć środek dnia:)) CIEPŁEGO dnia należy zaznaczyć, ledwie nieco po […]
Jak w tytule. Ostatni dzień bez roweru: 2.02.2018:))) A dziś z okazji jubileuszu stówaś, dzięki nadzwyczajnie ciepłej końcówce stycznia ósmy już w tym roku. Traska stówasiowa stara, ale przyniosła nowych znajomych:)) DST 102.88km Czas 04:49 VAVG 21.36km/h mapka ze […]
2024 zapamiętam jako fantastyczny rowerowo rok, w którym udało mi się wszystko co zaplanowałam – a nawet więcej. Bo nie spodziewałam się, że stoplusów wpadnie aż 222 a nowy roczny rekord będzie miał trójkę z przodu […]
So happy! Jeszcze nie wierzę:)) Dziękuję ci cudny grudniu (dziś +8!!!), listopadzie i październiku. Pogodowa życzliwość w końcówce roku była kluczowa, bo przecież ja jeszcze we wrześniu nie wiedziałam, że w 2024 jadę po 30k:))) Wszystkim […]
to NAPRAWDĘ było niemożliwe. A jednak:)) bo nie tylko październik okazał się niezwykle łaskawy, ale i kumpel jego listopad na wysokości zadania stanął. I na dzień z dwusetnym stówasiem przygotował coś ekstra – słoneczne +12 (już […]
Czas mija, ale nie mija moja wdzięczność do dobrego losu, że zechciał mi łaskawie darować taki szmat fajnego czasu, tyle rewelacyjnych, nie do zapomnienia chwil. I chociaż nie myślę o tym na co dzień, to jednak […]
Niemożliwe jest możliwe. :):):) Wkręcona kilka lat temu przez Pawła w liczenie “stoplusów” osiągnąwszy całkiem spoko wynik powyżej 150 wyjazdów powyżej setkowych w roku gdzieś tam z tyłu głowy wykiełkowałam śmiałą myśl, że w sumie to […]