prognozy były fatalne ale rzeczywistość przyniosła miłą niespodziankę. Lało obficie ale z długimi przerwami, które zostały należycie wykorzystane:) Z nowości – odkrycie autostrady rowerowej ze Swarzewa do Krokowej – piękny skrócik przez pustkowie. Szkoda, że niestety nawet na takiej trasie, oznaczonej wyłącznie dla rowerów i daleko od cywilizacji trafi się głupi babsztyl z jamnikiem samobójcą. Światło tylne skasowane i szczęśliwie tylko takie straty. Jamnik wbrew swoim zamiarom przeżył
- DST 107.46km
- Czas 05:12
- VAVG 20.67km/h