Wkra
taki dystans przed tenisem wróży niechybną zgubę i porażkę w mękach. Czemu więc byłam zdziwiona??? DST 70.98km Czas 03:37 VAVG 19.63km/h
taki dystans przed tenisem wróży niechybną zgubę i porażkę w mękach. Czemu więc byłam zdziwiona??? DST 70.98km Czas 03:37 VAVG 19.63km/h
Głód dłuższego dystansu narastał już od wielu tygodni i wreszcie został zaspokojony. Tzn pierwszy głód:) Oprócz epizodu z koszmarnym wietrzyskiem w pierwszą stronę na odcinku Pomiechówek-Nasielsk wyprawa przyniosła same przyjemności a rewelacyjne jak zawsze pierogi w […]
fajne są takie “małe stówki”. Takie w sam raz one są. Maksimum przyjemności, minimum upodlenia. Zwłaszcza, jak się jedzie na pierogi do Nasielska. A potem nad Wkrę. I w dodatku jedzie się z … . No, […]
dzień pogodowo tak idealny, że udało mi się zapomnieć o zmęczeniu i zignorować kolanową dokuczliwość. W pierwszą stronę jazda bardzo ostrozna, ale z powrotem od Czosnowa trochę przycisnęłam. Marzy mi się czasem jazda trochę bardziej treningowa, […]
wyjazd bardzo opóźniony z powodu nieoczekiwanej awarii energetycznej, było trochę stresu i jakoś nie mogłam się rozkręcić. Mimo pięknej pogody – znowu!!! – nastrój mi siadł i bardzo mi szło (a właściwie wlokło) ospale. Z tego […]
piąty z rzędu dzień pogody totalnej. Niezła seria:) Wreszcie trochę farta w majówkę, pamiętam jak 3 lata temu śnieg walił 3 maja… Dzisiaj miał być lajcik, “mała stówka”, ale fajnie się jechało, wiatr prawie nie przeszkadzał, […]
pogody rewelacyjnej ciąg dalszy i wreszcie prawdziwie letnia wyprawa – bo o ile do Roztoki zdarza mi się dotrzeć o każdej porze roku, to Wkra jest wybitnie sezonowa:) Wiadomością dnia jest odkrycie objazdu drogi 62 na […]