rowerem po Mazowszu 2014
ranek nie napawał nadzieją na urzeczywistnienie optymistycznych prognoz. Całkowite zachmurzenie i 5 stopni – słaaabo:( po desancie w Chotomowie miałam chwilę zwątpienia, ale nie na tyle intensywną, żeby dzień wolny na straty spisać. Wytrwałość się opłaciła, […]