Łeba 2011
bardzo lajtowe kręcenie. Miałam pomysł na wycieczkę do Kluk (Kluków??) ale po 20 km ponownej szarpaniny po kulawym asfalcie chęć mi definitywnie odeszła. W dodatku wichura straszna i nie chciało mi się tak chetać (hetać??) dzień […]
bardzo lajtowe kręcenie. Miałam pomysł na wycieczkę do Kluk (Kluków??) ale po 20 km ponownej szarpaniny po kulawym asfalcie chęć mi definitywnie odeszła. W dodatku wichura straszna i nie chciało mi się tak chetać (hetać??) dzień […]
eksploracji nowych terenów ciąg dalszy. Dziś również pętla okołolęborska, ale z drugiej strony. Początek trasy przez Sarbsk – pamiętam z poprzednich pobytów jak bardzo było tu ładnie ale jaki kiepski był asfalt, zatem jechałam pełna obaw. […]