Tag Archives: Dębe

rowerem po Mazowszu 2014

trudny wyjazd, bo wichura ciągle w dobrej formie przypuściła wschodni atak od bladego świtu. A ja jednak poczułam trochę wczorajsze pagórowe hasanie i moc rano nie była ze mną. Szczęśliwie z każdą godziną czułam się lepiej, […]

rowerem po Mazowszu 2014

ranek nie napawał nadzieją na urzeczywistnienie optymistycznych prognoz. Całkowite zachmurzenie i 5 stopni – słaaabo:( po desancie w Chotomowie miałam chwilę zwątpienia, ale nie na tyle intensywną, żeby dzień wolny na straty spisać. Wytrwałość się opłaciła, […]

rowerem po Mazowszu 2014

wściekłego huraganu ciąg dalszy. Mrozowate wichrzysko przez cały dzień skutecznie obniżało temperaturę  i mocno utrudniało utrzymanie sensownej średniej. Odcinek Dębe-Serock z uderzeniem czołowym był morderczy. Udało się wytrwać dzięki perspektywie nagrody, czyli zawsze wyśmienitej uczty w […]