poranne wyjazdy coraz trudniejsze. Przez większość jazdy temperatura nie przekraczała 2 stopni. Słońce trochę pomogło się zmobilizować, ale tylko trochę. No i znowu ta męka z kolanem
- DST 49.15km
- Czas 02:25
- VAVG 20.34km/h
poranne wyjazdy coraz trudniejsze. Przez większość jazdy temperatura nie przekraczała 2 stopni. Słońce trochę pomogło się zmobilizować, ale tylko trochę. No i znowu ta męka z kolanem