dystans wprawdzie skromny, ale zapewnił rozgrzewkę wraz z wyprawą po gazetę i bułki w jednym. Co za oszczędność czasu. Specjalnie się nie rozgrzałam przy minus 13 i wichurze, tak naprawdę rozgrzał mnie dopiero fenomenalny występ Kubota w finale AO. Ja też dobrze grałam wieczorem:)
- DST 7.40km
- Czas 00:23
- VAVG 19.30km/h