Sieraków rano plus mała pętelka wieczorna. Zaskakująco udana pogoda. Po porannej mgle i mżawce szybko zrobiło się ciepło (prawie 20st) i przyjemnie. Mimo totalnego bólu pleców nie mogłam sobie odmówić wyjazdu wieczornego, 17 stopni było zbyt kuszące
- DST 65.89km
- Czas 03:30
- VAVG 18.83km/h