setny stoplusikowy wypadzik w 2022

tak atrakcyjnego rowerowo początku roku jak 2022 jeszcze nie było. Dwa stówasie w pierwsze dwa dni stycznia zachęciły mnie do zabawy. W stówasie. Ile stówasiplus można Z PRZYJEMNOŚCIĄ  w roku przejechać? Jak bardzo można napakować sezon stówasiami zabawę z tego mając i frajdę, z dłuższych wyjazdów nie rezygnując?
Dwa czy trzy razy policzyłam przejechane w roku stówki ale to było już PO. W tym roku postanowiłam się na stówki nastawić, ochłapki brakujące dokręcając. Nie mam w 2022 dystansów po 90, mam za to sporo “ledwo-że-sto”.

Trochę ciepło, ale nad Wkrą arcyprzyjemnie było. Wypad przyniósł odkrycie nowego asfaltu w dół od Nowego Miasta w stronę Jońca. Kawałeczek tam już był, teraz się wydłużył, prawie do Grabi. Najgorsze dziurawce zostały zalane:)

Pogoda sprzyja, setny plusstówaś zwieńczył serię 10 stówek z rzędu. Ciekawe czy dotychczasowy rekord 122 rocznych stówasi padnie:)))

  • DST 134.23km
  • Czas 06:30
  • VAVG 20.65km/h

mapka ze stravy jest tutaj

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *