Tag Archives: Gawłów

super Koluszki po poprawkach

czerwcowy wypad do Koluszek pozostawił niedosyt w zakresie części końcowej, bo zarówno droga 704 z Łyszkowic do Brzezin jak i późniejszy kawałek 715 (zwłaszcza 715!) były dość beznadziejne – asfalt nie za bardzo za to ruch […]

moja własna rocznica. Ósma

Kto na kochamrower zagląda ten wie. Od ośmiu lat jedenasty listopada jest dla mnie świętem życia, nadziei i radości. Jakkolwiek patetycznie to brzmi zachwyt istnienia jest najdoskonalszą z emocji. Towarzyszy mi codziennie. I sprawia, że każdy […]

Przyjechały! Cały autokar:)

mądre bociany wiedziały co robią przybycie tegoroczne odwlekając. Śniegi, chłody, huragany, ulewy… Tydzień kwietnia i ledwie 200 km na rowerowym liczniku..:(( Ale już. SĄ!!! lajcik sochaczewski pierwszą tegoroczną parkę wyłowił, a i kilka jeszcze. Widać grupowa […]

5,000km w 2022 już jest:))

mocne styczniowe otwarcie ma ciąg dalszy. 20 stoplusowych wyprawek w marcu (!!!) dało przyjemnie rekordowy marcowy wyniczek mocno 2300km przekraczający. Tego jeszcze nie było, ale takiej pogody w marcu też nie pamiętam. W pandemicznym 2020 roku […]

20,000km w 2021 wreszcie jest:))

wymordowałam:)) wiosna beznadziejna ale jesień super. Czwartej ćwiartki nie będzie ale minimum przyzwoitości zaliczone. A z okazji dwóch dyszek udany sochaczewski lajcik:)) DST 113.31km Czas 05:50 VAVG 19.42km/h mapka ze stravy jest tutaj

njusy z sochaczewskiego lajcika

Słońce! bezapelacyjny njus dnia. Ostatnich kilkanaście dni to był nieustanny dramat pogodowy, ziąb, huragany, deszcze, dżizas. Dziś huragan też był obecny ale wobec błękitnego nieba jego odstraszająca moc znacznie zmalała. Tylko temperatura rano  DZIWNA… Zatem huragan, […]