Tag Archives: Marki

lajcik wschodni dopracowany:))

po pierwszym zwiadzie pokazującym potencjał kierunku i obnażającym niedociągnięcia wybranego wariantu przyszła pora lajcik wschodni dopracować.  Stopniowo każdego dnia coraz zimniej, po temperaturach wykorzystanych na łowienie zamków już nie został nawet ślad. Późno wyjechałam, no ale… […]

Kuligów

wczoraj załapałam się na kolejny sochaczewski lajcik – wiało idealnie z zachodu:) Dziś już nie będzie tak łatwo. Wiatr północno-wschodni, ale mały. No to przypomnę sobie pandemiczną pętelkę AD2020:))) Poranek jest absolutnie doskonały. 17 stopni o […]

Szepietowo

uwielbiam takie wczesne wyjazdy. Takie… skoro świt:))) kaemki przez Puszczę Słupecką, Radzymin, Klembów, Tuł, Sulejów i Jadów wpadły migiem, chociaż miejscami asfalcik słabo zniósł tegoroczną zimę. Tuż przed Jadowem skręt w lewo i fajny kawałek do […]

białostockim śladem do Małkinii

dziś już wczesny poranek niezły upał zapowiadał – i ziściło się. Pół dnia jakoś jednak dałam radę, chociaż końcówka była trudna. Trasa po śladzie wyprawki białostockiej ponownie przyniosła sporo rowerowej radości. Zwłaszcza, że zniknęły dwa słabe […]

Białystok

chodziła za mną mazowiecko-podlaska traska już od jakiegoś czasu, a już jak Cyborg kilka tygodni temu białostockie 250 stuknął to już mus był jechać:)) Inną jednak wybrałam opcję skracając w pierwszej wyjazdowej z mazowieckiego części, więc […]

zwiadowczy stówaś bliskowschodni

wreszcie na legalu. Mocno kontrowersyjne zakazy rowerowania od wczoraj zniesione. Emocje może już nie te, ale przyjemność jednak większa:)) No i można coś napisać:)) gdyby jeszcze tylko nie kolejny cudowny pomysł – jazda na rowerze W […]

bliskowschodnie eksploracje

dzień się trafił doskonały , chociaż rozkręcał się powoli. Temperatura rosła szybko, ale wiatr pozostawał mały (!!!) i umożliwił całkiem solidną pętlę. Której pierwsza część dała okazję poznać zupełnie nowe rejony.  Najpierw eksploruję nieznany odcinek ósemeczki […]