Tag Archives: Koziebrody

2000 dni rowerowej codzienności!

I oto nadszedł (a właściwie nadjechał) dwutysięczny z rzędu dzień z rowerową jazdą. Co – jak już pisałam przy okazji dnia numer 1000 – nie było celem moim ani postanowieniem żeby tak codziennie jeździć, jakoś tak […]

Toruń – Modlin

traskę z Torunia jechałam raz, kiedy była częścią lajcikowego trzystówasia bydgoskiego  sprzed 2 lat – i dobrze wspominam jako doskonałą opcję na huragan północno-zachodni. Czyli na dziś:) Toruń Główny nie taki wcale główny – całkiem zgrabnie […]

Koziebrody

dzień za dniem mija a każdy tak samo słoneczny i do jazdy zachęcający. Poranki co prawda nader rześkie, o godzinie 7 ledwo 6-7 stopni ale bardzo szybko robi się ich dwadzieścia kilka. Wiatr zazwyczaj mały więc […]

lajcikowy trzystówaś bydgoski

więc otóż TAK. To JEST możliwe. Po zaliczeniu szeregu lajtowych dwustówasi przyszedł czas na obalenie mitu, że trzystówaś to już tylko krew, pot i łzy, zaciśnięte zęby i ogólna masakra. Niekoniecznie. A przynajmniej – nie tym […]

Koziebrody

dzień pogodowo absolutnie doskonały. Słońca dużo, więc temperatura przyjemna. Wiatr, którego przez większą część dnia właściwie nie było, a jak się już po południu pojawił to dostosował kierunek do wybranej trasy (co wcale nie było takie […]

120 x 100+ w 2019:))

a tak naszło mnie kilka dni temu, żeby ciekawość zaspokoić w kwestii ile wyjazdów plusstówasiowych wpadło mi w tym roku. Z wyliczeń pobieżnych wynikło, że prawie 120. No to dzisiaj ten brakujący sto dwudziesty:)) Skoro taki […]

Koziebrody – znowu inna trasa

nastał ten cudowny czas, kiedy słońce wstaje parę minut po 4. Poranki są magiczne. Wczesne poranki:) ” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”1000″] Magiczny jest też przejazd przez Goławice, ” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”1000″] odcinek z Pomiechówka do […]