Wokół KPNu
dziś opowieść będzie krótka – była pogoda cudna, idealna na wyjazd wreszcie dłuższy. Wiatr symboliczny, za to słońca pod dostatkiem. Rano tylko trochę zimno, 5 stopni to jednak chłodnawo…:) Za to potem…. Pętlę wokół KPNu absolutnie […]
dziś opowieść będzie krótka – była pogoda cudna, idealna na wyjazd wreszcie dłuższy. Wiatr symboliczny, za to słońca pod dostatkiem. Rano tylko trochę zimno, 5 stopni to jednak chłodnawo…:) Za to potem…. Pętlę wokół KPNu absolutnie […]
po wielu dniach pogodowej smuty wreszcie dzień z wyprawką. Wiatr południowy z mikro domieszką zachodnią, więc wyprawka była do Żyrka:) Bardzo podpasował mi na takie wianie Żyrek, a że dziś ostatecznie udało się doprowadzić pierwszą część […]
szperactwo popłaca. Uporczywe poszukiwania wreszcie przyniosły oczekiwany rezultat:) Po wywęszeniu w ramach Żyrka 3 świetnych asfalcików od Chyliczek przez Kraśniczą Wolę i Izdebno do znanych już super klimatów (Pass-Wawrzyszew-Leszno) ciągle brakowało fajnego początku. Mordęga ścieżkowa wzdłuż […]
tak, tak – był w międzyczasie Żyrek 2:) ale traski znowu nie pocelowałam takiej do powtarzania (mapka tutaj). To make long story short: Wiskitki dziurawe, do Szymanowa polami przez wygwizdów a potem jeszcze kilka kilometrów do […]
pogoda doskonała, wiatr zachodni – a że rano niezbyt wielki to wyboru innego niż Górki być nie mogło. Niebieski kocha Górki:) Ale że jednak trochę podwiewało w nos, to szukając odrobiny osłony postanowiłam sprawdzić czy przejezdne […]
Marzec przygotował prawdziwe pogodowe szaleństwo. Mus korzystać! Leci znowu seria mazowieckich stówek, Gołotczyzna, Sochaczew, Wkra… Przyszła wiosna, przyszły remonty. Nie wszystkie uuuups udane:(( koszmar inwestycyjny trwa wokół Leszna, totalna ścieżkoza nędznej jakości, jedyna lepsza urywa się […]
po traumie 11.09, kiedy byłam bardzo daleko od domu i bez dostępu do żadnych wiarygodnych informacji sądziłam naiwnie że mam to już zaliczone. Tzw KONIEC ŚWIATA. Przetrwaliśmy. Z głowy. To co się stało i trwa od […]