zabawa z cyferkami:)
w tym roku budzę się wcześniej. I zaliczam najbardziej udaną pierwszą połowę roku ever. Tak dobrą, że postanawiam o tym napisać – żebym mogła sobie za kilka lat przypomnieć i odpalić samozachwyt:)) stan na 30.06.2025: total […]
w tym roku budzę się wcześniej. I zaliczam najbardziej udaną pierwszą połowę roku ever. Tak dobrą, że postanawiam o tym napisać – żebym mogła sobie za kilka lat przypomnieć i odpalić samozachwyt:)) stan na 30.06.2025: total […]
I cóż, że był stresik debiutanta, skoro też sporo zabawy i nowe doświadczenie nader ciekawe. Podobało mi się bardziej, niż się spodziewałam. Może Wam też się spodoba:) Julek – dziękuję raz jeszcze za zaproszenie!
Jak w tytule. Ostatni dzień bez roweru: 2.02.2018:))) A dziś z okazji jubileuszu stówaś, dzięki nadzwyczajnie ciepłej końcówce stycznia ósmy już w tym roku. Traska stówasiowa stara, ale przyniosła nowych znajomych:)) DST 102.88km Czas 04:49 VAVG 21.36km/h mapka ze […]
2024 zapamiętam jako fantastyczny rowerowo rok, w którym udało mi się wszystko co zaplanowałam – a nawet więcej. Bo nie spodziewałam się, że stoplusów wpadnie aż 222 a nowy roczny rekord będzie miał trójkę z przodu […]
Korzystając z doświadczenia kolejowego i informacji o limitowanych miejscach rowerowych w niektórych pociągach (a nigdy nie wiesz, na co trafisz) pozyskanych wczoraj dzisiejszą podróż w stronę Groningen zamierzam zacząć na stacji początkowej. Dokąd przybywam odpowiednio wcześniej, […]
piąty rok z rzędu zaliczony w całości. I piąta ćwiartka (chociaż nie z rzędu), ta najsłabsza – ledwo trochę ponad 25k – ale i tak cieszy. Cieszyły też tegoroczne wyjazdy, trochę nowego było:) Na 2024 plan […]
2 lata szukałam. Aż wreszcie! Niby nowy, ale przecież jakoś znajomy. Gdyby nie te maskujące barwy to przecież to niebieski:))) Więc imię jego inne być nie mogło. KLONIK:)))) Dziś warunki dla niego idealne, nie wiem czy […]