z wiatrem lajcikowy wypad pod Ciechanów. Najpierw trochę zegrzyńskich klimatów pseudomazurskich
wokół kałuży w Maryninie
przez Winnicę i Brodowo
do Strzegocina. A potem jeszcze ulubiona trzydziestka przez Szyszki i Gąsocin do Gołotczyzny. Upał prawdziwie lipcowy, ale huraganowe podmuchy były momentami męczące mimo, że kierunek jazdy nieźle pocelowałam
- DST 106.87km
- Czas 04:57
- VAVG 21.59km/h