Lipków

wreszcie nieco solidniejsze treningowe kółeczko, na które zresztą wcale się nie zanosiło. Bo z racji porannych zaplanowanych na dziś zadań wyjazd wypadł mi w ostrym śniegodeszczu i na więcej niż kilkanaście kilometrów nie liczyłam. A tu po kwadransie opadł ustał, jakoś tak się nawet przejaśniło… więc dałam w długą i zaliczyłam całkiem przyzwoitą treningową porcję.  A do tego jeszcze popołudniowe kaemki z wyjazdu na rehabilitację wpadły

  • DST 56.56km
  • Czas 02:54
  • VAVG 19.50km/h

Nick Kyrgios niestety zakończył udział w tegorocznym AO, ale występ ćwierćfinałowy nie był bardzo zły:) Ogólnie mało ciekawych meczy, wszystkie męskie ćwiartki trzysetowe. Trochę emocji było w meczu Wawrzynka z Nishikorim, ale też bez szału

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *