wczorajsze kółeczko dziś dostało przedłużkę radzymińską, a tym samym odświeżyłam kolejną traskę sprzed lat – Załubice-Radzymin-Cegielnia… Wieki tu nie byłam!
asfalciki nader zacne, dużo lasu i wszelkiej zieleni, kundle przyjazne:) Radzymin jakby mniej zakurzony i całkiem sympatyczne wrażenie w tej nowej odsłonie zrobił. Udany wypad. I wcale nie chciałam sobie palnąć w łeb, co może sugerować zdjęcie…:)))
- DST 80.40km
- Czas 04:10
- VAVG 19.30km/h
mapka ze stravy jest tutaj
Przepiękne klimaty, świetna trasa i fajny kilometraż…
Czy to przez zmianę klepki byłaś bliska zabronionego czynu samobójczego ???
A gdzieżby. Ale naprzeciwko jest Orlen z kawunią. Dylemat: wchodzić czy nie wchodzić? A jak wchodzić to gdzie potem wypić skoro ławki otaśmowane??