przed pracą-do pracy-z pracy-i po pracy:)

wcale nie było tak ciepło i przyjemne, jak zapowiadano. Wichura wściekłego też nikt nie sygnalizował. Niebieski niepewnie na mnie popatrywał z drugiej strony biurka, ale mimo niesprzyjających warunków na lancz wyszliśmy:) Za to po pracy już żadnych szaleństw, prosto do domu

  • DST 70.26km
  • Czas 03:24
  • VAVG 20.66km/h

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *