druciana majówka. Mrozy

pogoda jak nie w maju w tym kraju:)) Piękna wiosna, jakiej już wiele lat nie było, w ostatnich latach albo ziąb albo upały a takich temperatur jak słoneczne 16-18 stopni to już prawie nie pamiętałam. No to się przypomniało:))
Dwa pierwsze majówkowe dni wykorzystane na leniwe pętelki do Górek przy prawie bezwietrzu, dziś też dzień od rana doskonały

ale że bardziej już wietrzny to czas przyszedł wsparcia Kolejom Mazowieckim udzielić:)
Tradycyjnie rano nad kanałkiem tłumów jeszcze nie było,

a i nad zalewem przyjemnie pusto:))

Pierwszy raz pojechałam dziś odwrotność traski do Mrozów, korzystając z wywęszonych jesienią super asfalcików do serwisówek A2 prowadzących.
Innowacyjnie włączyłam do traski Radzymin, bo wynaleziona przed tygodniem Cukiernia Małgosia kusi, a wyjazd z Radzymina na Klembów łatwy, wystarczy namierzyć ulicę Korczaka i już jesteście w Starym Kraszewie:))
Kraszew-Klembów-Tuł-Karolew-Poświętne

klimaciki doskonałe, trochę spękanego asfaltu tuż przed Poświętnym ale nie czepiajmy się.
Z Poświętnego do Pustelnika

też fajnie, a za Pustelnikiem niespodzianka – już prawie cały odcinek 5km do skrętu na Brzózę nowiutki, kilkaset metrów zła tylko zostało.

(btw rozryta wojewódzka do Węgrowa, znak informujący o nieprzejezdności w kierunku Stanisławów).
Dyszka przez Brzózę – brzozowa:)

i urokliwa, ale mój ulubiony odcinek był dziś na deser. Serwisóweczki:)))
W końcówce przed Kałuszynem pojechałam eksperymentalnie przez Jędrzejów do 92, ale eksperyment słaby, pobocze na 92 mikre za to przez kilka km jest dziadowska ścieżka z czasów chyba PRLu, zakazu niby nie ma ale trąbiące trąby jak najbardziej były obecne. Nie warto. 
Na fajnym odcinku Kałuszyn-Mrozy (niecałe 6km do stacji) jakieś rycie się odbywa, raczej dobrego nic nie wróżące…

Mimo końca majowki powrót KMką w komforcie, fakt że dość wcześnie wracałam ale jednak podwójny nowoczesny skład to nie marniutki pojedynczy Elfik, który ciągle na linii działdowskiej napotykany, a już z upodobaniem w niedzielne popołudnia i długich weekendów końcówki.
Fajnie było:)))

  • DST 134.94km
  • Czas 06:26
  • VAVG 20.98km/h

mapka ze stravy jest tutaj   

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *