Category Archives: trasa rowerowa powyżej 150km

150 stoplusów w 2022 (i 3k w październiku)

niemożliwe jest możliwe:)) Niewiarygodna pogoda ostatnich trzech miesięcy została wykorzystana do maksimum. Maksimum frajdy, zabawy i radości z jazdy. Z ulubioną traską na koniec doskonałego miesiąca:) Rano już bardzo jesienne klimaciki, ale w ciągu dnia piękne […]

Kutno

rewelacyjnego października ciąg dalszy. Seteczki wpadają a czasem wpadnie nawet coś więcej. Dziś wpadło Kutno:) Od ostatniego razu co to był hohoho jak dawno dworzec się ucywilizował. A zwłaszcza perony. Nie trzeba już skakać!  Kutno nie […]

na ostatni dzień lata jednodniówka

22.09 ostatni dzień lata. Poza tym to też DbS – dzień bez samochodu – który od kilku lat daje oferuje darmową jazdę komunikacją, including KMką. Jest okazja do wyprawki! (w tym roku również PeKaP dołożył swoje […]

Poranna mania. Wyszyny

sierpnia druga połowa porównanie rok do roku: w 2021 ziąb, kilkanaście ledwo stopni, huragany i deszcze. W 2022 w nocy 20 stopni, grubo powyżej 30 w dzień, żar z nieba. Poranna mania przynosi więc stówasia za […]

na dalszym zachodzie powęszyć dz.4

na początek dnia gugel przygotował niespodziankę. Atrakcyjny skrócik na cypel jeziora Kierskiego. Cóż było robić, skorzystałam:)) Niespodzianek – jak się wkrótce okaże – został przygotowany cały worek. Co i rusz jakieś atrakcje były proponowane… Na razie […]

na dalszym zachodzie powęszyć 2022 dz.3

cały “miejski” Gorzów zaliczyłam wczoraj. Dziś od razu myk nad Wartę, się robią bulwary:) Wzdłuż Warty też dalsza moja droga prowadzi, rewelacyjna trasa do Santoka przez Czechów (ulica – hmmm… – Warszawska:))) Jest ekscytacja bo w […]

Zachód nieDaleki 2022 dz.2

Poranek przynosi poczucie dopełnienia, że już nie tylko w Spale… wiadomo co ale i w Pile to, co trzeba:) Z Piły jednakże za dużo poza spaniem nie zaznaję, bo zaraz za rogiem jest moja droga na […]