dzisiaj trasa, którą przy każdym dłuższym niż jednodniowy głęboczkowym pobycie zaliczam obowiązkowo. Czyli Tour de Łąkorz przez BPK.  Odnośnik nie jest przypadkowy, dobrze opisuje uwarunkowania asfaltowe i rzeźbę terenu. Dodać jednak należy, że właściwa pętla (czyli  85km) jest “podwyższona” i z Tereszewa wiedzie przez Tomaszewo do Biedaszka, stamtąd do Bielic i przez Łąkorz do Łakorka. A dalej Ciche i zgodnie z opisem. Tomaszewo-Biedaszek bardzo fajny odcinek, momentami trochę nowego asfaltu, są hopeczki i las. Fajne jest 8km z Biedaszka do Bielicjeśli się mały ruch poceluje, z tym jest różnie ale niebezpiecznie raczej nie jest. Cały odcinek w pięknym lesie. Super jest nowy przejazd z Bielic do Łąkorza. No i w dół przez Ciche wiadomo, po to się tam jedzie:)
Pogoda dziś już nie taka piękna, momentami bardzo ciepło, momentami mniej, huśtawka od 17 do 27… W Bielicach trafiłam opad, ale to akurat dobre miejsce, żeby przeczekać. Przeczekiwanie trwało w nieskończoność, chmura kręciła się niezdecydowana dobrą godzinę. A lody w sklepie słabe mieli:(( Przez chmurę połowa przyjemności mnie ominęła, po mokrym asfalcie bałam się na maksa rozpędzać na zjazdach. Ale może dzięki temu dostrzegłam nową inwestycję w BPK. Pomijam leśną ścieżkę, choć na pewno znajdzie amatorów. Ale jaka wiata! z heblowanymi i POLAKIEROWANYMI ławeczkami i stołem, solidnie zadaszona, dach pokryty przeciwdeszczowo. Bardzo brakowało takiego miejsca w tym pięknym lesie

• DST 92.01km
• Czas 04:32
• V_AVG 20.30km/h

do tej wycieczki jest mapa