pierwszy stówaś sezonu:)

taki malutki ten stówaś, ale zawsze:) pierwsze trzy cyferki są:))) stówaś planowany nie był ale przy stopniach dwunastu kaemki wpadały same i się napraszały żeby je na licznik łowić. Słońca co prawda nie było a i wiało porządnie, ale cieplutko tak, że nawet udało się przyjemnie posiedzieć u Lisa.

  • DST 100.47km
  • Czas 04:36
  • VAVG 21.84 km/h

do tej wycieczki jest mapa, trasa klasyk Modlin-Chotomów przez Studzianki i Nunę (tu druga część mapy, bo bikemap ciągle przejazdu do Nuny nie uwzględnia) Co oznacza, że obejrzałam miejsce katastrofy i… muszę je obejrzeć jeszcze raz. I pewnie niejeden. Raz.

 

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *