Wkra – powtórka plus plany na 2014

pogodowego szału ciąg dalszy, od rana przepiękne słońce a o 11 już DZIESIĘĆ stopni. Jeśli wczoraj był marzec, to dzisiaj już kwiecień:) W tej sytuacji nie zważając na wieczorne plany tenisowe zaserwowałam sobie powtórkę wczorajszej traski. Na polanie u lisa dało się przyjemnie posiedzieć ponad pół godziny, trochę wiało ale mimo to cieplutko, zupełnie nie grudniowo. Nie pamiętam zimą takiego pogodowego wypasu. Wyjazd rewelacyjny. Trochę cierpiałam na brak mocy podczas meczu ale i tak warto było:))

Tenis oprócz mordęgi przyniósł też nieoczekiwaną inspirację wycieczkową, motocykliści twierdzą, że warto z Pułtuska ruszyć na Szczytno i w Makowie (a właściwie w Chrzanowie) na smakowity popas się zatrzymać. Już patrzę sobie na mapę…

  • DST 78.30km
  • Czas 03:51
  • VAVG 20.34km/h

do tej wycieczki jest mapa

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *