po trzech deszczowo-burzowych dniach bez historii – z żałosnymi rundkami wokół domu kręconymi – dziś wreszcie pojawiło się słońce. Wiatr w dodatku był mały a temperatura z dwójką z przodu już wczesnym przedpołudniem się pojawiła. Piękny dzień należycie został wykorzystany:))
- DST 117.55km
- Czas 05:28
- VAVG 21.50km/h