rozgrzewka przed tenisem

na nic więcej niestety deszcz nie pozwolił. Do południa lało okrutnie i  bardzo się ucieszyłam, że chociaż na chwilę przed tenisem udało się wyjść. Samochodów już mało, ruch świątecznie zamarł i slalom między kałużami nie był wielkim wyzwaniem

  • DST 39.05km
  • Czas 01:50
  • VAVG 21.30km/h

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *