dzień po rekordzie:) Zaczął się fantastycznie [Pokaz slajdów] całe przedpołudnie larwiłam się w Głęboczku. Odwiedziłam wszystkie piękne głęboczkowe zakątki łącznie z pagórowatym zejściem nad jezioro.Koło południa był już czas, żeby ruszyć w drogę. Cel: Działdowo i […]
na zakończenie fantastycznej pięciodniówki przejazd Iława – Działdowo, czyli odwrócenie trasy z soboty. Tym razem tylko do Działdowa i przy bardzo ładnej pogodzie. Jechałam pod wiatr, ale był tak mały, że zupełnie nie przeszkadzał:) [Pokaz slajdów] […]
to miał być zupełnie lajtowy przejazd i spokojny wstęp do PRAWDZIWEJ wyprawy planowanej na kolejne dni. Zaczęło się świetnie [Pokaz slajdów] o 6 na Płudach świeciło już słońce i całkiem było ciepło. Pociąg o 6 pusty jak […]
piątkowy wyjazd mnie wykończył. Ale sobota przyniosła zaskakująco udaną regenerację i pod koniec dnia byłam już gotowa obmyślać nowy plan:) …………………………………………………………………………………………………………………………………….Którego realizacja rozpoczęła się w niedzielę o godzinie 4.30. Punkt piąta stoję w blokach startowych i… zaczyna […]
Pierwszy Głęboczek w tym sezonie i pierwszy bezsamochodowy. Natchnęło mnie ubiegłotygodniowe udane wykorzystanie ciechanowskiej podwózki o 5.59. Być w Ciechanowie o 7.15 – to daje duże możliwości:) Podobnie jak mój nowy zakup [Pokaz slajdów] wygląda groźnie […]
Tour de Iława raz jeszcze. Wróże co prawda już złowieszczą, ale póki co pogoda daje z siebie wszystko. Więc ja daję też:) Dzień już co prawda bardzo krótki, ale za to jaki! – o 9 już […]
ostatni dzień:( i kolejny darowany, bo prognozy na środę tak jak i na wtorek były fatalne. Już myślałam, że czeka mnie dzień bez roweru i już się mościłam z książką i gazetami na fantastycznym głęboczkowym tarasie… […]