spacerek

słońce zawiodło na całej linii, przyszło się zmierzyć z pochmurnym i całkiem chłodnym porankiem. Niby stopni 6, ale nie zgrzałam się. Niebieski po mocno obciążającym finansowo remoncie już gotowy do mocnego wejścia w sezon, śmiga jak nówka:) Całkiem przyjemny był wyjazd mimo totalnego u(c)hetania po wczorajszym mega treningu tenisowym. Odebrałam badania – krwinki się wyhodowały, od razu się poczułam mocniejsza:)

  • DST 58.32km
  • Czas 02:48
  • VAVG 20.83km/h

 

12 thoughts on “spacerek

  1. Pociesz się, że nie tylko Ciebie mocno obciążył remont wielosypeda 🙂
    Ja się dziś poddałem kilometrażowo, samopoczucie i ból łepetyny nie pozwalały na szarże.
    Dużo zdrówka !!
    Cannondale już jutro 🙂

  2. Jak już jesteśmy przy Niebieskim – może warto by opowiedzieć o nim coś więcej w zakładce “Eliza”? Wszak jest to bohater niemal tak wielki jak Ty. 🙂
    W szczególności ciekawi mnie, jaki jest jego całkowity przebieg.
    Ciekawa byłaby także lista napraw/wymian, tylko pewnie byłaby przydługa…

    Wytrwałości w ciekawym prowadzeniu bloga nie życzę… albowiem z tego co widzę po Twym dorobku rowerowym, to u Ciebie wytrwałość jest czymś oczywistym. 😉

    1. Niebieski ma na liczniku ponad 110,000km. I jest dokładnie tak jak napisałam w zakładce “Eliza” – wszystko oprócz ramy i kierownicy ma już wymienione kilkukrotnie, coroczne przygotowanie go do sezonu to wydatek rzędu 800-1000 PLN…
      Co do wytrwałości – mam nadzieję, że masz Morsie rację:)

  3. No dokładnie, zaniemówiłem. 😉
    Ścisła czołówka rowerów na BS no i w skali kraju zapewne też… oj, przydałby się stosowny ranking!
    Niebawem skończysz TRZECIE “kółeczko” wokół Ziemi… a ja się cieszyłem, że pierwsze kółko kończę (swoim pierwszym “dorosłym” rowerem)…

Leave a Reply to Mors Cancel reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *