Tag Archives: Cieksyn

rowerem po Mazowszu 2015

cóż za nieoczekiwana odmiana. NIE WIAŁO!! Nie żeby wiatr odpuścił zupełnie, ale był na tyle słaby, że zaryzykowałam prawie 70km zmagań przeciw niemu. Z których wyszłam zwycięsko:) Wielką miałam ochotę na dłuższą jazdę a na takim “poście” zawsze […]

bocian po raz pierwszy:)

trochę przykurzony po długiej podróży, ale wyglądał na zadowolonego. Na stałym stanowisku pod Gołotczyzną:) [Pokaz slajdów] Zapowiadane okno pogodowe dopisało. Po porannych mgłach pojawiło się zachęcające słońce, którego starczyło prawie do Pomiechówka. I tyle. Popas na […]

listopadowe 18,4 C

zazwyczaj o tej porze smętnym mglistym i mżawkowatym listopadem wyruszałam żeby zaliczyć “ostatnią setkę sezonu”. Co wspominam jako temperaturowy hardcore w okolicach zera. Z elementami śnieżnej ślizgawki. Tymczasem dzisiejsze wagary bardziej przypominały pierwszy dzień wiosny. Przy temperaturze […]

rowerem po Mazowszu 2014

lazur i słońce od świtu, który co prawda przypada na żałośnie późną godzinę siódmą ale jednak jakieś nadzieje na stówkę październikową daje. Które to nadzieje nie pozostały dziś płonne:) Miałam ogromną chęć wybrać się po raz […]

rowerem po Mazowszu 2014

fantastyczny wyjazd, który przydarzył mi się całkiem znienacka. Owszem planowałam solidny wypad przed pracą, bo przecież zmarnować TAKIEJ pogody nie można. Owszem wyruszyłam wcześnie, żeby się jazdą i słoneczkiem nacieszyć. I nagle z drogi obranej zacnej […]

rowerem po Mazowszu 2014

skoro się wczoraj powiedziało “A” (aaaaaaaa) to dziś trzeba było powiedzieć “B” – co niestety wyszło jak…beeee. Bo dzień niby zapowiadał się pięknie, słoneczko było jak trzeba już od rana – ale skąd znowu ten masakryczny wichur […]