raz po raz pierwszy raz

fajne są takie “małe stówki”. Takie w sam raz one są. Maksimum przyjemności, minimum upodlenia. Zwłaszcza, jak się jedzie na pierogi do Nasielska. A potem nad Wkrę. I w dodatku jedzie się z … . No, nie samej jedzie się:) Zwłaszcza, jeśli pod pretekstem konieczności pokontuzyjnego oszczędzania się perfidną w-morde-windową częśc trasy pociągiem zalicza się. I właśnie pociąg to ten pierwszy pierwszy raz. Bo niebieski jeszcze nigdy wcześniej nie jechał pociągiem. Baaardzo podobało mu się:) A zaraz potem zaliczyliśmy drugi raz pierwszy – czyli CAŁYM mostem północnym przejazd (który to most jako północny z małej litery pisany, jako że opis lokalizacyjny jedynie to jest, nie zaś niestety nazwa)

  • DST 108.77km
  • Czas 05:17
  • VAVG 20.59km/h

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *