odwiedziny w Strefie Mocy

przebieg marny to chociaż tytuł dam intrygujący:) Do Strefy M wysłał mnie masażysta awansując tym samym na prawdziwego sportowca, któremu do regeneracji izotoniki są potrzebne tudzież wsparcie suplementacyjne. Z przykrością się z tym zgadzam, już niestety dłużej nie dało się czekać aż organizm sam się naprawi. Dziś jest zatem dzień straconej amatorskiej niewinności…

  • DST 30.20km
  • Czas 01:37
  • VAVG 18.68km/h

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *