Category Archives: Kraina Pagórów

Kraina Pagórów 2020

Nareszcie. Tęskniłam! Start w Olsztynku niestety dramatycznie późno bo wczesnoporanny ICek ciągle niedostępny. Trzeba było się ostro zbierać, a tu co rusz rozpraszacze. Najpierw takie o coś (cokolwiek to jest) a zaraz potem coś jeszcze. Już […]

do Działdowa opłotkami

była traska z Działdowa do Wawy przez Mławę i Ciechanów (tutaj była), przyszła pora na kierunek odwrotny. Lubię w tę stronę jechać opłotkami. Traska fajna, dużo lasu, zieleni wszelkiej, kilka pagórków. Ruch bardzo mały. Idealna opcja […]

PRAWIE Kraina Pagórów

no cóż, wiadomo było, że wstrzemięźliwość moja kolejowa w nieskończoność trwać nie będzie. Jako że wstrzemięźliwość generalnie nie leży w mojej naturze, a już kolejowa zwłaszcza:) Tak i szarpnęłam porankiem do Modlina celem złowienia jakiejś podwózki […]

olsztyńska dwudniówka dz.2

z fantastycznej przystaniowej opcji serwowania śniadania już od 6.30 skorzystałam tym razem nie w pełni. Jeść lubię, jak chociaż mniej więcej widno się robi – na taki wypas trzeba niestety do 6.45 poczekać. Trudno, poczekałam:)) Za […]

olsztyńska dwudniówka

wyjazdowe nasycenie zapoczątkowane rewelacyjną ostródzką dwudniówką z pierwszych dni września wprowadza mnie w stan totalnego zachwytu. Co wyjazd to lepszy. Po cudownym pogodowo i pod każdym innym względem wypadzie mazursko-podlaskim sprzed tygodnia spodziewałam się, że będzie […]

Olsztyn – nowy przejazd!

6 rano to jest obecnie pora PRZED wschodem słońca. Co oznacza, że przebudzenie dnia mogę oglądać będąc już całkiem spory kawał za miastem. Szamańskie obietnice pięknej pogody zmobilizowały mnie do zaplanowania czegoś extra na tę końcówkę […]

mazurska trzydniówka cz.3

po wczorajszym relaksiku ochota na nieco dłuższą traskę dopisuje. Wstać trzeba wcześnie, żeby na ostrołęcki pociąg o rozsądnej porze zdążyć. Dni co prawda nadal piękne. ale zmrok zapada zupełnie niespodziewanie, już o 19 jest PO zachodzie […]