Category Archives: Kraina Pagórów

olsztyńska dwudniówka dz.2

z fantastycznej przystaniowej opcji serwowania śniadania już od 6.30 skorzystałam tym razem nie w pełni. Jeść lubię, jak chociaż mniej więcej widno się robi – na taki wypas trzeba niestety do 6.45 poczekać. Trudno, poczekałam:)) Za […]

olsztyńska dwudniówka

wyjazdowe nasycenie zapoczątkowane rewelacyjną ostródzką dwudniówką z pierwszych dni września wprowadza mnie w stan totalnego zachwytu. Co wyjazd to lepszy. Po cudownym pogodowo i pod każdym innym względem wypadzie mazursko-podlaskim sprzed tygodnia spodziewałam się, że będzie […]

Olsztyn – nowy przejazd!

6 rano to jest obecnie pora PRZED wschodem słońca. Co oznacza, że przebudzenie dnia mogę oglądać będąc już całkiem spory kawał za miastem. Szamańskie obietnice pięknej pogody zmobilizowały mnie do zaplanowania czegoś extra na tę końcówkę […]

mazurska trzydniówka cz.3

po wczorajszym relaksiku ochota na nieco dłuższą traskę dopisuje. Wstać trzeba wcześnie, żeby na ostrołęcki pociąg o rozsądnej porze zdążyć. Dni co prawda nadal piękne. ale zmrok zapada zupełnie niespodziewanie, już o 19 jest PO zachodzie […]

mazurska dwudniówka cz.2

wieczór był piękny, ale noc słaba. Stopa (!!!) spuchła dramatycznie i zaczynam mieć problem z normalnym poruszaniem się, bo opuchnięcie powoduje, że prawie nie zgina się. Boli wściekle i żadne tam ibupromy ani inna bezreceptowa antyhistamina […]

mazurska dwudniówka cz.1

nie bacząc na toczące się coraz bardziej emocjonujące mecze na US Open postanawiam wybrać się na mini wyprawkę. Wczoraj pojechałam sochaczewski lajcik, dzień był przepiękny i szkoda mi się zrobiło, że nie wybrałam się gdzieś dalej. […]