co za ulga, nie wiało! w zamian trochę porannej mżawki, ale przy temperaturze 9 stopni kto by się przejmował:) Że w końcu grudnia będę kręcić nad Wkrą to doprawdy bym nie zgadła, zima nadal rozpieszcza. Co prawda miałam w zamiarze w czasie świąteczno-noworocznym larwić się i odpoczywać, a jeśli podejmować jakiś wysiłek to wyłącznie intelektualny bo już doprawdy ledwo ciągnę a średnie lecą na pysk, ale jak tu nie korzystać z takiego pogodowego bonusu?? No nie da się:)
- DST 76.06km
- Czas 03:44
- VAVG 20.37km/h
do tej wycieczki jest mapa, pętlę wokół Wkry można dowolnie modyfikować. Trasa kończy się w Modlinie, ale de facto wróciłam do Pomiechówka, żeby nie taszczyć niebieskiego po 30 stopniach w górę i dół – taki jest dostęp do “lotniskowej” stacji… a w Pomiechówku wygodny wjazd bez jednego schodka