no comments

28 stopni jest. Podobno. Bo nosa zakatarzonego i zainfekowanego wrednym wirusem od środy nie wystawiam. Uważam, że to jest ogromna niesprawiedliwość tak mnie potraktować. Zwłaszcza, że szykuje się równie piękny weekend!!!

4 thoughts on “no comments

    1. jak się taki wirus wczepi to ani rusz nie można się pożegnać:( czuję się już nieźle, ale mocy nie ma i ten nos zatkany nęka karygodnie. Ale pogoda rzeczywiście niesamowita, szkoda tylko, że dzień już taki krótki. A Twój wyjazd udał się? Kąpiele oczywiście były?

Leave a Reply to tomski Cancel reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *