Iława 2014 – Tour de Malbork

o 5 rano 20 stopni. To lubię! w ciągu dnia było mega upalnie, przez kilka godzin rowerowy termometr pokazywał 37 stopni.. To jednak nie przeszkadzało mi tak, jak wściekły zupełnie wiatr. Żeby nie dać huraganowi całkiem zepsuć wyprawy zaplanowałam spory kawałek przez las – i to był strzał w dychę, bo trasę pocelowałam przepiękną! Z Iławy skręt na Susz, ta droga do końca września będzie w znacznej części w remoncie ale do skrętu na Siemiany jedzie się elegancko już wyremontowanym asfaltem. Dalej jest równie dobrze, 20km leśnego asfaltu całkiem przyzwoitej jakości, do tego las piękny i miejsca postojowe z ławeczkami. Aż szkoda, że postój nie był mi jeszcze wtedy potrzebny:) Przez Jerzwałd do Zalewa i skręt na Dzierzgoń. Ten kawałek przedziwny – super asfalt przerywany kocim brukiem w każdej wsi. To chyba taki sposób na uspokojenie ruchu? Masakra, w sumie pewnie z 5km trzęsawki. Z Dzierzgonia do Malborka początek asfaltowo słaby ale im bliżej M tym lepiej, ostatnie 10km rewelacja. Sam Malbork wrażenie zrobił miłe, przyjemny deptak i piękny dworzec ze skwerkiem i ławeczkami przed wejściem. Zero menelstwa, aż nie do wiary. Knajpeczki, sklepiki… Dworzec interesował mnie bardzo, bo stanowił o powodzeniu wyprawy. Nie dałabym rady wracać 75km pod ten masakryczny wiatr. Ale zanim wsiadłam (a właściwie wczołgałam się) do pociągu (polecam zdjęcie wejścia do wagonu…) to oczywiście zaliczyłam zamek:) Nie zrobił na mnie należytego wrażenia, chaos i komercja plus tabuny bachorów skutecznie mnie zniechęciły. Niemniej niewątpliwie kupa kamienia jest to.
Pociąg oprócz tego, że zabawnie wygląda to zabawnie też jedzie, utknął w polu na dobry kwadrans i na trasie 75km uzyskał opóźnienie kwadransów trzech… Mniej zabawna jest opłata za tę przyjemność, prawie 25PLN! rower też musi mieć bilet.
W Iławie nowe miejsce, hotel Port 110 z fajną knajpką nad samym brzegiem jeziora, bardzo klimatycznie i smacznie

  • DST 108.90km
  • Czas 05:02
  • VAVG 21.64km/h

 

do tej wycieczki jest mapa

4 thoughts on “Iława 2014 – Tour de Malbork

  1. Taką pogodę to ja przeczekuję, aż się “poprawi”. ;))
    Latem przerąbane, czasami czekam cały miesiąc…

Leave a Reply to Mors Cancel reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *