All posts by el

pierwsza dwusetka samotnie

pora już była najwyższa wyjść zza pleców i pokazać, że sama dwójkę z przodu też umiem umieścić:) Tylko, że to wcale nie miało być dzisiaj! Po wczorajszych burzach pogoda rano była marna, mgła okrutna i zupełnie […]

tylko tenis..

..ale nie tylko w telewizji:) pogoda tak okropna, że nijak nie było szans żeby oponkę na ten mróz, wichur i ulewę wystawić. I tak TYSIĘCZNY wpis dostanie kategorię “bez roweru”… Tenis za to zacny, bardzo dobry […]