Kraina Pagórów 2014
Nieplanowana dwusetka w absolutnie rekordowym tempie czyli Tour de Nidzica z przypadku:) Wyjazd parę minut po 6 (żeby chłodno było) co na niewiele się zdało, bo już o 8 żarem palącym z nieba lało nielitościwie. Podjechałam […]
Nieplanowana dwusetka w absolutnie rekordowym tempie czyli Tour de Nidzica z przypadku:) Wyjazd parę minut po 6 (żeby chłodno było) co na niewiele się zdało, bo już o 8 żarem palącym z nieba lało nielitościwie. Podjechałam […]
padało akurat przez te pół godziny kiedy byłam na rowerze. Pogoda generalnie złośliwa i nieprzewidywalna, leje jak ma świecić i odwrotnie. Zaplanować coś większego trudno, a tak by się chciało… I dzień już coraz krótszy:( DST 13.69km […]
cóż powiedzieć – doprawdy cieszę się, że mimo planów, nadziei i rozbudzonych oczekiwań nie zdecydowałam się jednak dzisiaj na rowerowy dzień wagarowicza. To by dopiero wtopa spektakularna (w sensie dosłownym!!) była… A prognozy poranne wyraźnie podpuszczały […]
dziś poranna mobilizacja wymuszona przez konieczność punktualnego dotarcia do pracy, co na korzyść mi wyszło. Już w drodze powrotnej nieźle wiało a w ciągu dnia było już tylko coraz gorzej. Z pięknych pogodowych zapowiedzi pozostały już […]
…było pięknie. Prawie zdążyłam do pracy, gdyby pociąg nie spóźnił się kwadrans byłabym na czas. Trasa z piątku plus powrót z pracy lekkim łukiem przez Babice DST 114.47km Czas 05:10 VAVG 22.16km/h
kolejna szamańska mega wtopa – zamiast “pięknej słonecznej pogody” od rana ulewy i burza za burzą. Pierwszy zreflektował się ICM i zrobił aktualizację WSTECZNĄ… dobre i to. Reszta wróży uparcie pokazywała “bezchmurne niebo”, a nawałnice szalały […]
Tour de Iława w mega upalny słoneczny dzień.Uwielbiam taką pogodę za cudowne poranki i cieplutkie wieczory. Za to, żeby poczuć 20 stopni o 6 rano i 23 o północy jestem w stanie trochę się pomęczyć w […]