niebieski do Zaborowa doczłapał, schował się w cieniu i nie chciał wyjść.
Wcale mu się nie dziwię. Przesilenie nie nastąpiło, upal ma się świetnie.
Wobec stopni prawie 40 w celach zawodowych wybrałam się po południu do miasta klimatyzowanym pojazdem. O 17 byłam akurat przy rondzie ONZ i pierwszy raz widziałam, jak ruch absolutnie zamarł. Wszyscy, bez wyjątku WSZYSCY stali, kierowcy wysiedli z samochodów, również z autobusów – i to było doświadczenie zupełnie przejmujące.
Chwała Bohaterom!
- DST 88.22km
- Czas 04:03
- VAVG 21.78km/h